Przypadkowe wynurzenia czyli uwag kilka

Ostatnio zebrało mi się parę ciekawych obserwacji, więc postanowiłem je przelać na "papier", zanim wylecą mi z głowy. Z góry przepraszam za mocno eklektyczny post. W każdym razie, zaczynamy!

XFCE4 i przycisk Eject
Ostatnio na jednym z komputerów chciałem wyjąć płytę z napędu. Naciskam więc bez zastanowienia Eject na napędzie, myśląc, że hal zajmie się resztą. Przy tej okazji odkryłem buga w XFCE4: zamiast płytą zostałem poczęstowany śliczny errorem. Na szczęście nie jestem sam. Pomógł ten patch dla exo.

Sound-juicer i zgrywanie do mp3
Żeby za pomocą Sound-juicera zgrywać utwory do mp3, należy posłużyć się nieco niekonwencjonalnymi środkami. Najpierw merdżujemy gst-plugins-lame czyli wtyczkę kompresora mp3 dla Gstreamera. Po tym zabiegu nie pojawia się jednak żadna nowa opcja w ustawieniach programu. Na szczęście z pomocą przychodzi gconf-editor, którym wystarczy zmienić wartość klucza /apps/sound-juicer/audio_profile na "mp3". No, niby już działa, ale pozostaje jeden problem - wyjściowe empetrójki nie są odpowiednio otagowane. Problem ten rozwiązujemy instalując gst-plugins-taglib. Case closed :yes:

Gthumb i data w ścieżce docelowej
Gthumb nie jest złym programem, jeśli chcemy pod GNOME albo XFCE szybko zaimportować zdjęcia. Wprawdzie wygodniej byłoby przestawić aparat w tryb USB Storage i skopiować pliki (przynajmniej mi), ale niektóre nowsze aparaty mają już tylko tryb PTP. W Gthumbie irytowała mnie w sumie tylko jedna rzecz (przyznaję, nie korzystałem z niego długo) - jeśli nie podamy nazwy albumu przy importowaniu, program wstawia w to miejsce datę i do takiego podkatalogu lądują zdjęcia. Nie przeczę, czasem może się to okazać przydatne. Mnie akurat denerwowało. Lubię mieć zdjęcia w jednym miejscu, w katalogu, który podałem. Skleciłem więc na szybko tę łatkę. Chyba nawet działa :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *