KDE, HAL i eject

Po ostatniej aktualizacji udeva, którą zrobiłem przy okazji migracji na OpenRC, zauważyłem w KDE jeden niepokojący objaw. Po kliknięciu prawym przyciskiem na ikonie zamontowanego nośnika i wybraniu "Usuń bezpiecznie" zaczął pojawiać się komunikat, że owszem nośnik odmontowano, ale nie można go wysunąć. Zdziwienie było o tyle większe, że raz już zwalczyłem ten błąd (wtedy pomogło dodanie użytkownika do grupy disk). By oszczędzić drapania się po głowie osobom, które znalazły się w tym samym położeniu, zdradzę jak udało mi się tę wredną pluskwę ubić. Zasadniczo istnieją cztery sposoby, by to zrobić (osobiście polecam ostatni):

1) Patch na kdeeject. Nakładamy łatkę i KDE zaczyna używać eventów HAL do wysuwania zamiast komendy eject. Aktualnie używam, działa cudownie.

2) Zmiana parametru w media_safelyremove.desktop. Po tej zmianie KDE zamiast próbować wysunąć nośnik tylko go odmontuje.

3) Innym, ale niezbyt bezpiecznym rozwiązaniem jest ustawienie suid root dla /usr/bin/eject:

chmod u+s /usr/bin/eject

4) Chyba najbardziej eleganckie rozwiązanie. Tworzymy plik /etc/udev/rules.d/51-local.rules i wklejamy tam taką regułkę:

ACTION=="add", SUBSYSTEM=="block", KERNEL=="sd[a-z]*", ATTRS{removable}=="1", MODE="0660", GROUP="plugdev"

A skoro już jesteśmy przy temacie KDE, HAL i ejecta, pozwolę sobie wspomnieć o kolejnym bugu, który mnie irytuje, tym razem od nieco dłuższego czasu. Przycisk eject na napędzie dvd wysuwa zamontowaną płytę dopiero po drugim naciśnięciu. Na domiar złego powoduje to restart kded i tracę skróty klawiszowe, co zmusza mnie do uruchomienia khotkeys. Niezbyt fajnie, prawda? Co ciekawe winne okazały się... wpisy od udziałów NFS w fstab. Wygląda na to, że backend HAL w KDE nie przepada za nazwami z dwukropkami. Sytuację rzekomo poprawia ten patch. Rzekomo, bo u mnie nie zauważyłem zmian. Może do działania wymaga jeszcze jakiejś łatki. W każdym razie, wróble ćwierkają, że w KDE 3.5.9 ten bug został na dobre ubity. Czekam więc na odmaskowanie tej wersji. Tymczasem po prostu zakomentowałem odpowiednie wpisy w fstabie, bo z rzeczonych udziałów korzystam raczej sporadycznie. Nie jest to jednak zbyt ładne rozwiązanie.

EDIT: Dodałem dwa inne sposoby, w tym regułkę udeva.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *